Farmy Roztocza Smacznie, naturalnie i po sąsiedzku

Farmy Roztocza Smacznie, naturalnie i po sąsiedzku

2

Wywiad

Krystianem Wolaninem właścicielem firmy

 

 Jaka jest historia powstania firmy?

— Czy wyrób wędlin to rodzinna tradycja? Tak, to rodzinna firma, powstała niemal trzydzieści lat temu, dokładnie w 1991 roku na terenie malowniczego Roztocza, w województwie lubelskim. Od tego czasu wyrabiamy nasze produkty z największą starannością i dbałością o najwyższą jakość i bezpieczeństwo, zachowując przy tym tradycyjne receptury i troskę o środowisko. Jest to niezwykle ważne, bo gwarantuje, że na stoły naszych Klientów trafiają najlepsze produkty.

Farmy Roztocza Smacznie, naturalnie i po sąsiedzku

 

Wywiad

Krystianem Wolaninem właścicielem firmy

 

Jaka jest historia powstania firmy?

— Czy wyrób wędlin to rodzinna tradycja? Tak, to rodzinna firma, powstała niemal trzydzieści lat temu, dokładnie w 1991 roku na terenie malowniczego Roztocza, w województwie lubelskim. Od tego czasu wyrabiamy nasze produkty z największą starannością i dbałością o najwyższą jakość i bezpieczeństwo, zachowując przy tym tradycyjne receptury i troskę o środowisko. Jest to niezwykle ważne, bo gwarantuje, że na stoły naszych Klientów trafiają najlepsze produkty.

 

Klienci chętnie sięgają po wyroby Farmy Roztocza. Na czym polega tajemnica ich smaku?

— Smak to przede wszystkim dobry surowiec opatrzony starannym przygotowaniem i naturalnymi metodami produkcji. Wszystkie surowce są najwyższej jakości, od naszych stałych dostawców z ekologicznych upraw i hodowli. Mięso pozyskujemy od lokalnych rolników, dla których podstawą są naturalne i ekologiczne metody produkcji rolnej. Nasze wędliny wieprzowe, drobiowe i wołowe doprawiamy tylko naturalnymi przyprawami oraz tradycyjnie pieczemy i wędzimy. To właśnie daje ten niepowtarzalny, naturalny i prawdziwy smak.

 

Skąd pomysł na wyrób wędlin w jakości ekologicznej?

— Zabrzmi to zapewne banalnie, ale powstał z troski o środowisko i zdrowie naszych Klientów. To nie chwilowy zamysł podyktowany modą, tylko przemyślany i świadomy wybór produkcji. Żywność ekologiczną produkuje się w jasny i przejrzysty sposób. Naszym celem jest zrównoważony rozwój, który polega na dążeniu do uzyskania stabilnej i jednocześnie opłacalnej ekonomicznie oraz akceptowanej społecznie produkcji w sposób niezagrażający środowisku. Stawiamy na współpracę z  lokalnymi rolnikami, którzy stosują wolny wybieg i pasze wolne od GMO. Tym samym wspieramy lokalnych rolników z małych i średnich gospodarstw.

 

Czym różnią się ekologiczne wędliny od konwencjonalnych?

— Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Produktów konwencjonalnych jest tak dużo, że trudno „wrzucać je do jednego worka”. Na rynku dostępne są wędliny produkowane w sposób tradycyjny, całkiem niezłe, ale są też takie, które w swoim składzie zawierają czasem nawet mniej niż 50% mięsa i są z bardzo słabych surowców. Wędliny ekologiczne gwarantują przede wszystkim jakość i bezpieczeństwo. Nie są zanieczyszczone środkami produkcji rolnej, takimi jak pestycydy, hormony czy nawozy sztuczne. Mięso wytwarzane w sposób ekologiczny ma wysokie walory odżywcze. Wynika to ze stosowania naturalnych pasz, np. traw czy zbóż, dzięki czemu jest nie tylko smaczniejsze, ale przede wszystkim zdrowsze.

 

Proszę o  powiedzenie naszym Klientom, dlaczego używa się w wędlinach azotanu sodu? Czy próbują Państwo znaleźć coś zastępczego?

— Azotan sodu to konserwant dodawany do produktów spożywczych. W środowisku naturalnym występuje on jako bezbarwny minerał, znany jest również pod nazwą saletry sodowej czy saletry chilijskiej. Używany był już w czasach Starożytnego Egiptu do peklowania mięsa. Azotan sodu jest konserwantem, który zapobiega rozwojowi bakterii jadu kiełbasianego oraz przeciwdziała szarzeniu mięsa. Sam azotan sodu nie jest szkodliwy dla organizmu ludzkiego. Wykazuje on silne działanie bakteriobójcze i  hamujące rozwój drobnoustrojów. Nasze produkty zawierają niewiele tych substancji konserwujących, przez co są w pełni bezpieczne i neutralne dla zdrowia.

 

Czy Państwa oferta będzie się poszerzać, jakie są plany na przyszłość?

— Z pewnością. Świadomość Klientów jest coraz większa i wychodząc naprzeciw ich potrzebom i oczekiwaniom mamy zamiar sukcesywnie poszerzać swoją ofertę o produkty ekologiczne. Zamierzamy uściślić współpracę z  lokalnymi rolnikami i pozyskiwać kolejnych. Bardzo ważne jest dla nas wspieranie małych i średnich gospodarstw rolnych oraz lokalnych hodowców zwierząt. Obecnie posiadamy kilkanaście sklepów firmowych, planujemy rozbudować sieć handlową, aby dotrzeć do jak najliczniejszej grupy Klientów. Jesteśmy dumni, że poprzez smak naszych wędlin można poznać przepiękną część południowo-wschodniej Polski, jaką jest Roztocze.

 

rozmawiała Agnieszka Kaniewska

Ekspert ds. zdrowego odżywiania Organic Farma Zdrowia