Recenzja książki Joanny Matyjek "Słodkie co nieco".

Recenzja książki Joanny Matyjek "Słodkie co nieco".

2

Książka Joanny Matyjek „Słodkie co nieco” to szeroki wybór przepisów na różne okazje. Warto mieć na półce taką pozycję, która w każdych okolicznościach podpowie jaki słodki poczęstunek można zawsze i szybko przygotować. W Studio Odczaruj Gary Joanna Matyjek spełnia się zawodowo. To tam powstają apetyczne projekty kulinarne i książki kucharskie. „Słodkie co nieco” to świetny pomysł na prezent, ponieważ zdjęcia potraw są pięknie zakomponowane i samo patrzenie na nie sprawia, że kubki smakowe pracują. Przepisy z książki można dowolnie łączyć i tworzyć z nich własne menu z wyjątkowej okazji lub niespodziewanego towarzyskiego wydarzenia. Autorka pokazuje, że gotowanie, pieczenie żonglowanie smakami to dla przyjemność wyzwalająca prawdziwe emocje.

Pokazuje to cytat z książki:

„ Sekretem udanego ciasta drożdżowego są dobre emocje. Rozcieramy w dłoniach mąkę i masło tylko wtedy gdy jesteśmy spokojni. Czarujmy zaczyn drożdżowy z uśmiechem. Otulajmy chałkę kryształkami cukru z zadowoleniem – z pieczenia, dnia, samych siebie i życia.”

Spis treści odsłania okazje, gdy książka będzie przydatna. Są to: karnawał, Dzień Babci i Dziadka, Walentynki, Dzień Kobiet, Wielkanoc, majówka i piknik, Dzień Mamy, Dzień Dziecka, Dzień Taty, wakacje, Dzień Chłopaka, Dzień Nauczyciela, Haloween, Boże Narodzenie, imieniny i urodziny. To świadczy, że chwil, z powodu których można dzielić z innymi spożywanie słodkich potraw jest dużo i dają okazję do przeżywania dobrych emocji.