*TAIFUN Tofu z oliwkami (200g) - BIO (f)
| Tofu z oliwkami - EKO. Waga: 200g. Producent: Taifun, Niemcy. Produkt rolnictwa ekologicznego, system kontroli WE, DE-012. Skład: tofu 76% (woda, soja, koagulanty: nigari, siarczan wapnia), oliwki 18% - eko, oliwa z oliwek 5% - eko, sól morska, koncentrat soku z cytryny, bazylia - eko, tymianek - eko, oregano - eko, rozmaryn - eko, cząber - eko, estragon - eko. |
| Certyfikat BIO: | Tak |
| Bezglutenowy (certyfikat): | Nie |
| Bez laktozy: | Nie |
| Wegetariański: | Nie |
| Wegański: | Nie |
| Bez glutenu w składnikach: | Nie |
| Bez dodatku cukru: | Nie |
Przepis
SKŁADNIKI:
(ok. 8 kiełbasek)
- 150 g białej fasoli namoczonej min 8 godzin lub 400 g ze słoika/puszki
- 100 g naturalnego tofu
- 1–2 ząbki czosnku
- 80 g skrobi ziemniaczanej
- 20 g mąki ryżowej
- 10 łyżek oleju słonecznikowego
- 1 łyżka gałki muszkatołowej
- 1 łyżka pieprzu mielonego (czarny lub ziołowy)
- sól około 20 ml wody
PRZYGOTOWANIE:
Fasolę gotujemy do miękkości. Dokładnie odlewamy i od razu (jeszcze ciepłą) blendujemy z olejem, obranym i pokrojonym drobno czosnkiem oraz przyprawami. Tofu odsączamy na durszlaku i rozdrabniamy na grudki. Do masy fasolowej dodajemy tofu, mąki i wodę. Wszystko dokładnie wyrabiamy ręką i odstawiamy na 10 minut. Przygotowujemy 8 papierków (papier do pieczenia lub folia do pieczenia) wielkości około 15×25 cm. Przygotowujemy naczynie do gotowania na parze. Wlewamy około litr wody, zagotowujemy i zmniejszamy moc grzania. Masę dzielimy na 8 części i z każdej formujemy kiełbaskę. Zawijamy w papierek i zakręcamy z obu stron jak cukierek. Delikatnie, żeby nie zdeformować zawartości. Kiełbaski gotujemy na parze 20 minut (pod przykryciem). Wyjmujemy i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Nie wyjmujemy z papierków. Wegańska biała kiełbaska będzie doskonałym uzupełnieniem żurku na zakwasie. Na zdrowie! : ) Przepis Ewy Ługowskiej z bloga https://misamocy.pl/
W przygotowywaniu tej potrawy nie chodziło tylko o to, by stworzyć coś o podobnym wyglądzie i smaku. Coś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak biała „kiełbasa”. Ważne było również, by nie rozpadła się w żurku i można było ją odsmażyć.
„Kiełbasę” gotujemy na parze. Jeśli nie macie naczynia do parowania, zróbcie to metodą babć. Na garnek nakładamy cieniutką ściereczkę. Zawiązujemy sznurkiem, żeby nie wpadła do wody. Ściereczka powinna mieć dołek. Nakrywamy pokrywką.
Można przygotować dzień wcześniej. W gorącej wodzie (zupie, żurku) odzyskują swoją świeżość. Przechowujemy w lodówce w zamkniętym pojemniku.
Jeśli chcecie skonsumować białe wegańskie kiełbaski, polecam wcześniej zalać je na kilka minut wrzątkiem. Dzięki temu staną się ciepłe i świeże. Można je również grillować na patelni lub podsmażyć na niewielkiej ilości oleju.
