Babka drożdżowa mojej mamy (trzygodzinna)
Babka drożdżowa to klasyczny wypiek, który kojarzy się z tradycyjnymi, rodzinymi przepisami i smakami. Ten przepis na babkę drożdżową mojej mamy, jest wyjątkowy, ponieważ zawiera specjalną tajemnicę, dzięki której babka wychodzi jeszcze bardziej puszysta i smaczna niż zwykle. Wymaga ona nieco więcej czasu, ale efekt końcowy jest tego wart.
SKŁADNIKI:
(na 2 duże babki)
- 100 g świeżych drożdży (3 opakowania drożdży suszonych)
- 1 szklanka cukru
- 8 żółtek z jajek od „szczęśliwych” kur
- 1 i ½ szklanki lekko ciepłego mleka
- 200 g masła
- 1 kg mąki pszennej
- 1 cukier waniliowy
- 1 kieliszek rumu
- skórka otarta z 1 dobrze wyszorowanej i sparzonej cytryny
- skórka pomarańczowa kandyzowana
- garść rodzynek
- szczypta soli morskiej
Lukier:
- ½ kg cukru pudru
- sok wyciśnięty z 1 cytryny
- skórka starta z sparzonej pomarańczy
- skórka kandyzowana do ozdoby
PRZYGOTOWANIE:
Cukier i żółtka wymieszaj na kogel-mogel. Masło rozpuść w ciepłym mleku. W dużej misce drożdże zalej mlekiem z masłem, dodaj wszystkie składniki i bez mieszania przykryj bawełnianą lub lnianą ściereczką. Odstaw w ciepłe i spokojne miejsce na 3 godziny. Wyrób ciasto i zostaw pod przykryciem na 30 minut, żeby urosło. Następnie przełóż do wysmarowanych masłem foremek i odstaw na 20–30 minut, by ponownie wyrosło. Nagrzej piekarnik do 180 °C i piecz przez mniej więcej 1 godzinę. Teraz czas na lukier. Do cukru pudru dodawaj stopniowo sok z cytryny i ucieraj. Każda cytryna ma inną wielkość, więc należy dodać taką ilość soku, by otrzymać lukier dosyć gęsty, jednak taki w konsystencji, by ładnie rozprowadził się po cieście. Na koniec dodaj skórkę otartą z pomarańczy i skórkę kandyzowaną. Gdy babki będą upieczone i trochę przestygną, możesz je polukrować.
Przepis Agnieszki Maciąg z książki „SMAK MIŁOŚCI”.